piątek, 31 grudnia 2010

Niesamowitego....


Szybko i bezwzględnie czas ucieka... wciąż staram się go jak najwięcej zatrzymać, ale on sprytnie wymyka mi się z rąk... i tak oto mija kolejny rok. Chciałabym móc zrobić podsumowanie, ale niestety blado wypadam wśród Was... może w przyszłym roku :)
I dlatego chciałabym i Wam i sobie życzyć, żeby nigdy nie zabrakło nam czasu na to co lubimy, co kochamy, co sprawia nam nieopisaną radość, pozwala się oderwać od rzeczywistości i zaszyć się w swoim małym świecie! Życzę Wam dużo szczęścia i radości, aby każdy dzień był wyjątkowy!
Bawcie się dobrze! i do zobaczenia w Nowym Roku :*

czwartek, 23 grudnia 2010

Prezenty!!! i kalendarz


Bardzo dziękuję Wam za tak pozytywne komentarze, dodają skrzydeł i dopingują do dalszego działania :)

Dzisiaj w końcu udało mi się wyjść z domu choć niezbyt chętnie opuszczałam moje cieplutkie łóżeczko.
W związku z choróbskiem i brakiem wcześniejszych przedświątecznych zakupów, musiałam dzisiaj w ekspresowym tempie opróżnić sakiewkę i zaopatrzyć się w prezenty. O dziwo, jestem zadowolona z tego co wpadło w moje łapki - i coś dla bliskich i coś dla siebie :)

Jednym z najmilszych momentów UWAGA!!! było odstanie w ponad półgodzinnej kolejce na poczcie, by odebrać awiza z całego tygodnia :) Wśród różnorakich przesyłek znalazł się cudowny prezent od Ankan! Dziękuję Ci Kochana :* Miała to być wymiana ATeCiakowa a ja tu takie cudeńka dostałam!!! Czuję się wręcz zażenowana... Ale obiecuję w niedalekiej przyszłości Ci się odwdzięczyć :)

Zdjęcie w najmniejszym stopniu nie oddaje rzeczywistego uroku tych pięknych prac! Zdążyłam je już chyba z tysiąc razy obmacać z każdej strony :) Ramka jest obłędna! I jeżeli to jest Twoja pierwsza, to nie mogę się doczekać kolejnych!

W tytule jest kalendarz... na szybcika (niestety) udało mi się zmajstrować taką okładkę


Jutro przyjeżdża rodzinka więc szykuje się niezłe zamieszanie. Dlatego też chciałabym dzisiaj złożyć życzenia

WESOŁYCH ŚWIĄT W CIEPŁEJ, RODZINNEJ ATMOSFERZE!!! Buziaki!!!

wtorek, 21 grudnia 2010

choróbsko i jego konsekwencje ...


Dopadło i mnie... zapalenie krtani i oskrzeli...
Czuję się parszywie przykuta do łóżka... wczoraj praktycznie cały dzień przespałam...
wszystkie moje plany oddaliły się... na po świętach :(
A dzisiaj już nie wytrzymałam tej mojej bezczynności... i zmajstrowałam taką okładkę... wrzucam i idę dalej do wyrka... tam mi jest jednak najlepiej :)
3majcie się cieplutko :*

środa, 15 grudnia 2010

świąteczne trojaczki

Dzisiaj trochę monotematycznie :) Największe zadowolenie czerpię z faktu, że udało mi się znaleźć dwa ćwieki idealnie pasujące do papierów :)

A w roli głównej cudowne papiery ILS, świetny stempelek lemonade ( w związku z tym zgłaszam się na wyzwanie tutaj ) i ćwieki ze scrapcomu